Dotkliwa zwłoka


Remont ulicy Głównej w Zielonej Górze przeciąga się w czasie. Meandry organizacyjno-decyzyjne w Polskiej Grupie Energetycznej powodują, że modernizacja drogi, której zakończenie planowano na koniec zeszłego roku, dobiec ma finału w połowie marca.
Natychmiast, jak tylko w czasie minionych wakacji władze gminy dowiedziały się o tym, że z rządowego Funduszu Dróg Samorządowych
otrzymamy na ten remont dofinansowanie, zwróciły się do szefostwa Telewizji Kablowej TOYA, a także do kierownictw łódzkich struktur Polskiej Spółki Gazowniczej i łódzkiego oddziału Polskiej Grupy Energetycznej, by planując zainstalowanie w Zielonej Górze swych systemów transmisyjnych, uczyniły to przed ułożeniem na modernizowanej ulicy asfaltowej
nawierzchni. I o ile TOYA oraz gazownia już na przełomie września i sierpnia umieściły wzdłuż Głównej swoje instalacje – światłowód i gazociąg – o tyle firma energetyczna do tej pory nie potrafiła sprostać naszym oczekiwaniom.
PGE zainstalować ma w Zielonej Górze bardzo oczekiwane przez mieszkańców tego sołectwa linie niskiego i średniego napięcia. Próbując
te prace przyspieszyć, specjaliści z Urzędu Gminy pomagali energetykom w uzyskaniu koniecznych w toku tego procesu pozwoleń. I nic – jak dotąd wszystko ze strony naszych partnerów to tylko słowa. Ze złożonej ostatnio deklaracji wynika, że do końca lutego linie wzdłuż Głównej PGE w końcu zainstaluje. Oby, bo główne warstwy konstrukcyjne po obu stronach poszerzanej drogi są już gotowe i z położeniem asfaltu nie da się czekać wiecznie.

K.S.

Przedruk z Centrum Polski nr 1 /2021

1 thoughts on “Dotkliwa zwłoka

  1. Urzędniczka z gminy zapewniała mnie telefonicznie, że opóźnienie nie ma związku z PGE, tylko ze zmianą koncepcji remontu – korytowany miałby być również środek drogi. Ktoś tu mija się z prawdą. Pytanie tylko, kto.

Comments are closed.